W dobie popularności stylów skandynawskich, minimalistycznych i surowych, nie zapominajmy o walorach estetycznych wnętrz nowojorskich. Szyk, klasa, luksus – to tylko kilka pojęć, które przychodzą na myśl po usłyszeniu terminu „design Nowego Jorku”. W eleganckich wnętrzach w tym stylu nie zabraknie sztukaterii, tapet na ścianach i tapicerki na meblach. Jednak dopełnieniem każdej przestrzeni jest oświetlenie. Jak zatem dobrać lampy, by zachować pożądany klimat?

Po pierwsze – nie obawiajmy się łączyć materiałów. Aksamit i len, a może stal nierdzewna i drewno? Takie połączenia świetnie wyglądają zarówno na lampach stojących, jak i kinkietach. Urządzając wnętrze po nowojorsku, postawmy na piękne materiałowe abażury i klasyczne postumenty. Lampy stołowe świetnie prezentują się z metalowymi nóżkami wzbogaconymi o kryształowe elementy. Ciekawym wyborem są też oprawy lustrzane.

Jeśli chodzi o lampy do salonu wiszące – stanowią zwykle oświetlenie główne, więc są niezmiernie ważne. Do przestrzeni sypialnianych i biurowych poleca się abażury, natomiast w jadalni piorunujące wrażenie zrobią gustowne lampy kryształowe. Ciekawym dodatkiem są miejscowe źródła światła, takie jak kinkiety. Świetnie sprawdzą się na pustej ścianie, w łazience, nad schodami lub jako oświetlenie obrazów, których nie brakuje w apartamentach w tym stylu.

Na rynku coraz więcej propozycji lamp, które wykorzystują metalowe pręty jako stelaż konstrukcji. Jest to ciekawe rozwiązanie, nieco awangardowe. To idealna opcja dla tych, którzy stworzyli bazę glamour i chcą przełamać ją oryginalnym dodatkiem, by uzyskać efekt jak z nowojorskich domów na przedmieściach Manhattanu.

Wnętrze nowojorskie to wnętrze szykowne, eleganckie, ale bez przepychu. Umiejętność wyboru mebli i akcesoriów polega na balansowaniu pomiędzy klasyką a blichtrem. W oświetleniu powinna dominować kolorystyka oparta na srebrze, bieli, czerni, beżach, czasem złocie. Dzięki odpowiedniemu połączeniu surowców i materiałów stworzymy niepowtarzalny klimat w naszym mieszkaniu.